Długa przerwa w pisaniu :) Nie ma konkretnego powodu. Dużo myśli, mało czasu, dom, szkoła, milczenie, dziewczyny, weekendy, długie wieczory, znajomi, inne myślenie, zasypiam przed 12... Nie jestem już taka wytrzymała jak wcześniej. Nie jestem sama.
Czas dzielę na wielu ludzi. Nie jest łatwo. Ale w życiu nie chodzi przecież o to żeby było łatwo tylko o to by nadać mu jakiś sens. Moje zdecydowanie ma to coś czego mi trzeba i co sobie cenię. Wolność ? Tak. Mimo wszystko nie pozwolę jej odebrać i choć często jest tak ,że jestem zależna od czegoś tam.. to wiem ,że mogę wszystko zrobić jak ja chcę. Bywa iż muszę się podporządkować ale to też mój wybór.
Jest u mnie chyba bez zmian :) To co mnie wkurzało dalej mnie wkurza i dalej walczę o to na czym naprawdę mi zależy. Dystans, dystans, dystans... pozwala normalnie funkcjonować. Gdyby nie on, pewnie byłam bym już zauroczona tym co mam w głowie i noszę gdzieś w sobie. Złamałam zasady. Być może nawet wszystkie bo jak teraz o nich myślę to chyba nie mam żadnej.. Dobrze czy źle ? Nie patrzę tak na to. Nie zastanawiam się nad tym co ma jaki sens po prostu żyję szybko i chwilą. Liczę się z tym ,że potem może być źle ale kiedy żyłam inaczej i dogłębnie o wszystkim myślałam też było źle. Zaczęłam planować. Lubię to jednak. Dobry plan motywuje mnie do wstania rano z łóżka. Najczęstsze dwie sytuacje w życiu : albo coś spieprzyłeś, albo ktoś ci coś spieprzył. Nie jest tak ? Cieszmy się chwilą jeśli jest dobra. To co mamy w rękach jest chwilowe, to co mamy w sercu zostanie tam na zawsze ;)
Zastanawiam się czy tak ma wyglądać życie ? Naprawdę mam problem ze sobą i z określaniem się czego naprawdę chcę.
Od jakiegoś czasu stworzyliśmy prawdziwą ekipę w klasie jakiej wcześniej chyba nie miałam tak na poważnie. Każdy ostatni mój piątek czy sobotę udaje mi się zapamiętać bo po prostu warto kiedy się przeżywa takie rzeczy :) Naprawdę warto poświęcić całego siebie dla przyjaciół. Dla miłości ? Mam do miłości zupełnie inny stosunek i w chwili obecnej nie warto mimo tego że uwielbiam ponad normę. ;*
Jutro wycieczka, od czwartku wolne, 13 osiemnastka, czekam na sukienkę.
Boję się o to wszystko :)